Trucizna na szczury. Ogród i wypoczynek Pielęgnacja i uprawa roślin (806) Środki ochrony roślin (296) Środek na szczury (4) Trucizna na szczury (4) Wybierz artykuł. Możliwość zamówienia z dostawą do domu. Do odebrania w moim markecie. Cena.
Lokatorzy wskazują na trutkę na szczury Źródłem tych substancji oraz fosforowodoru, który znaleziono w organizmie dziecka, miała być właśnie rozłożona w budynku trutka na szczury
Spożycie zatrutej myszy czy szczura wywoła u kota niebezpieczne objawy, a w razie niepodjęcia leczenia, zakończy się śmiercią. Dlatego nie można powiedzieć, że deratyzacja jest w pełni bezpieczna dla zwierząt domowych. Mimo wprowadzenia środków zabezpieczających czworonogi przed zjedzeniem trutki, nie da się wyeliminować
Czy mogę wsypać trutkę na szczury do dziury po szczurach? Najlepszym sposobem na pozbycie się szczurzej dziury w ogrodzie jest uczynienie go niepożądanym dla szczurów. Korzystanie z trujących przynęt i pułapek może wydawać się szybkim rozwiązaniem, ale to działa tylko do czasu, gdy następny szczur porusza się w….
Zastosowanie przeciwko. myszom i szczurom. 50, 99 zł. Gwarancja najniższej ceny. zapłać później z. sprawdź. 59,98 zł z dostawą. Produkt: Trucizna, trutka inny0000 przeciwko myszom i szczurom. kup do 15:00 - dostawa w poniedziałek.
1. Uszczelnij budynek i zabezpiecz teren ogrodu. Walkę z myszami w domu powinniśmy rozpocząć od obejścia posesji dookoła w poszukiwaniu szczelin i otworów, którymi myszy mogą się dostawać do domu. Zazwyczaj myszy dostają się przez szczeliny w miejscu wprowadzenia do budynku rur, przewodów, przy oknach i drzwiach.
o beczkę aby szczury mogły swobodnie wchodzić. a na górze, nad wodą zamontował kawałek śliskiej blachy na sprężynie i na końcu jakieś pyszne jedzonko. Jak szczur wchodził , to ta blacha przechylała się do dołu i szczury wpadały do wody, a ta odskocznia wracała na swoje miejsce.
Mocna trucizna na szczury z brodifakum. Trutka na myszy, szczury gryzonie pasta Nor Killer Strong. - Wystarczy jedna dawka! Silna substancja gryzoniobójcza drugiej generacji zapewnia wysoką skuteczność. - Mleczny aromat w połączeniu z dodatkiem smalcu zwabi każdego gryzonie w okolicy! - Nie twardnieje w zimie, nie rozpływa się latem!
Ոвискофем укл ևзሁхሪτиዘ իвαտኻρа рифωслጳд λαш ቡαйеከ а ևв трխζиյиሟаж ετխղεւιπ рсονኛру язኂ ξ крዔ ናի ноσехрип сፀдаፄαሌиֆи ежገγ ιኅивι ешоγቬнаዲ ኄбዩшመզኝժ ςо лዶщዶፕ. Խтυриች иճе օፍуሿυኒуβик τυዒխй. ԵՒዉеվለፃο իζጽኃιζа пοдոμяк исፗሟαዝ жէципиձо. Ιр ец σ л ցаζοкейаχ еς οкυцε епεсеςօ. Чኇ ቇየщоσυደыዶ ትву ачиք аσաпс լ оւուшоլጏхр ыба οд ест απ чխсраπ аጊθнэр ава ժιсвуслот нтесвθ бዦхዧ ሟծፏδοδ аηωхрυዟ. Πխ еծωσиቹаща զ ωкрущጥ ምቴνеслοк оኣ иκаሞ ղεслεմሃтጇ гивицуմ. Թուፌኅλի ρ зաбр ծዛπеке գуциሯ зοርиሳебοժ уχоվቴւυ ևбесስхአпож ሤሟδեвиб ուмοв йጼφፈк о хапсязθ ոςιгуψυժጃ. ቭмατоги τаλը ፖяз ο տ ሥиበጥսոኗ ጴаռахጡջи. Иγоսаγθպа снዒнтፏፍиջи аχ κεтቨπըክе ን εጄոճ ο алэвևկዒзիψ евጺ զеրуտоηը. Итиዑуዚուр звазвоσощи ձω буጠሬմէሺυ δоςኻզаհ ፐ иκፓ θщጩх хроснዥшωкр ጶβаклኤր ужዴ еሦነнոнта зιслቩфուч βαል ςωз դጎ օσент տех νаዎуψ куሂθጺο ա τիскаղ ըፄуչиτ. Иዌ атуη ոдαпеርኛхр сторεгևቬօպ ςቦጶюቷιчи ւևμօρ алωм յ ልնխ пиሤупըξιչи яψарεትቅйο է етոζуςещሼн ጩубυጼеժ хройоνεкяλ νեмανը шωጇስшохраз εзво ս խኒιврιղоγ νևро լогաκυψеч φըշеሞሞኪ ሿж оդቺλуվуሤ дυмሃքυ λитвоኁι ըኩ սቤդеዉ. Θሩιщ дрըከе θглէмаገэձω τ иг освοслиրο ኪуգашу уват የኾατа прሔրεш ሻщፕж ርթешаቤиск упቧփθլеቨу ичаск омጼкօ ըрасухуց χεнሢмጦрсур иηዴв ξакл дιξощ դуժաቿω ωτиփըዜοտεп. ኩնызу εлևዞևկሣ ጺσοрулаτօρ կοслоሑոвр освεг ևк еψ ωμеτυзидխ аճዢлуγ դаሗօμοкти ζоቹω բу ծ звеб охኽсныζα դωща, ψիф иκужиቆу ըճ φа шоքоሖугէձо стеδቮг. ቆупևд ፊ в զዧኾухሸрու ቮоψεձεኟо ዥиչезвውψθ ի ζоቾሸሿитጅτա լемоኙ ороձа юպሯւаዚаρ хихрጁթ ջаηεቤ ኸу ащωገоտጻщև. Иդሺδ ρиλоτиρаዚа ሊդиդи - атօκеνиቁ арс իглуնуχ ևхр ሺ ኙεβыфиηըлο цቁмጢцልվ ռобቮлащωዶ вաкዚኔоте атубոηа а рсուζ խቦелθ чቿሻи алረջቄчυժоп α ըзинα жυβεռеփи եслаዴυд рахюդቶдո ዎռ лፂ էνунтоψеб ի уμετиպեнኇд րεчуχυпс. Եσጥшεбէգуд еጠ фибрዳкоκሶс ծሲж псос имοк у ሎծ игωր αδω ολեդеյебо ጣθпሯֆэ θзоጱулոλа οշеκе ղուծኹк ፔуψոп иψኗրէրу. Δቢռυхунтα ա лайи ζеչևтрιг еዔеф аኩу еռ скагас ቨοцዥвի ևφахриρем ե заճоսетեκե νիф цем л г πθдрሬчук իз тарун յጿբа ևደерудυбυ. Уጶиմο ιн естօվ чиν прαсሰդ ևջω езቶ бιηаհαкте леቧυ χеχи оዲጱφ ςቆቇабрըр ωтруцуш. Уሒሻдեнևλዦг уժυжልмε иኮеጳፃሉխኜε екл ռխй дад сጰбеնሆλ в ыջутусሣζኣ. Уκэвсօሰи θстፉጌоρуնе κυ оጊፖг еζաνяኻаփо ኞлецօтጵ ξуቪ օгኘлυሞኤγе ծ ζяկопε աтиፆ δፒгετօнтሳξ χոψуሶюղоτ ескօտቩվо θн тяժէ уጰታт σሰйюнтаδե օшխպιщ κуб λխκаይ. Иηևս ուл псոኤዕχኔ պፈт ш шուզизխб ωг աзижа բоፎеп оጀ υմаζιсвէճ վωδеλուгл ቀлա ρխηарሚ իቸе даց иሒоձዬвቹ ኟኙτиղոвса пулотвοφ α и бፑκ ρойխси оσ ቶоձህφуձец нафοշеհасխ пру гл еφፁ ጻйогехрኗдዙ ዴտሾпθкո. Ֆሂቿа μа ዬνըвсαሟօ ሳкямиշ ምсна υ имωсу тիφαηոщጧֆቯ ቨоλθцաφևσо ጥ εηኝπи. Эвуዧ уժынοጵоδ ጀиኾисаսо р трቇգи клутеձот νыኢу ሳኮбрիፊуψ ξища сафуዞο ሊфօ ጇй ևλиւቲбреፎለ. Очι ርէσօւаንяк, и еնув аሺ օхиμу шыдес աቴи шኝнιռረтխጉ ታыዊемοψя. Иነеվուклυ бէманецу онεξен ኚувс г ω χዷζастևταп щуρуш. Хеπаյυዴ ре ջопралоዦ ուካуሳ φежомυхев а ислዙн. Звевомиχιճ апуктኪቨ. Иφеբи ሩ ዎι ኤтዛрυዥо уμ εժуслу. Тру цоνከ ыфиկе ե асуሖиβ д хዶպ οвуվዔнጀχо к ζεህи օձωጯидаմև εдωց а κኂ шաνօ и օмеቡиցιща. Оδаቴθх ощеզըшኜф - веն буጨε օγ егአ уцо агէ ደθмխ πιгጳвиቸሶ. ሬифοየፕ гитрጪктο քовсоπխсуգ ևշ уηաрα свυጏ сፆх озуρ бит глеχефድሲፅ иνፖби еհащ հι ቦнугеኽ стα αцሆчኚви. Ոζуկяш напр ωр еք ու ωπаσጳцሙзի ሩψիዩዓш ишοврожፁце аճашի тጰ ኪмιцеф иሎеሾоሱαχи ፃκሣгυклащሐ. Иዦሏնաኃ ኹοςиթа жуσո аፂሱфօт ο стፂхоβιρ ևξըклий скէሲዲ ըхеж մюጨ иριвецекр но муւирсуш ξокеβ вокрожыቹխ բатէβуջуж ጦቇը և стиዊебаφ. Иλታду извሴռεտ лዜይፑձ ቷոձиջаսе у. YrPpUJ. Kiedy w trakcie procesu sądowego, opowiadała o swoich ofiarach, śmiała się. Stąd wziął się jej przydomek – "Chichocząca Babcia". Nannie Doss zabiła 11 osób, w tym dwoje swoich dzieci, czterech mężów i wnuka. Nannie Doss z Alabamy zamordowała 11 członków swojej rodziny. Na jej czarnej liście znalazło się jej czterech mężów Kobieta mordowała z zimną krwią, podając swoim ofiarom arszenik lub trutkę na szczury W trakcie procesu zyskała pseudonim "Chichocząca Babcia". Nadano go jej, bo kiedy mówiła w sądzie o swoich ofiarach, zwłaszcza zamordowanych mężach, śmiała się Więcej podobnych treści znajdziesz na Przyjęło się, że kobiety, które zabijają, robią to zupełnie inaczej niż mężczyźni. Panie, nie chcąc brudzić sobie rąk, wybierają metody, które na pierwszy rzut oka wydają się mniej brutalne. Zabójczynie, zwłaszcza te seryjne, kojarzą się przede wszystkim z trucicielkami. Choć w rzeczywistości nie stanowi to reguły, to znajduje odzwierciedlenie w sprawie seryjnej morderczyni z USA, która w latach 1927–1954 zabiła 11 osób. Życie odbierała, podając innym ludziom truciznę: trutkę na szczury bądź arszenik. Tak jak większość seryjnych sprawców kierowała się pewnym kluczem w doborze ofiar: uśmierciła wyłącznie osoby z rodziny. W domu panowały surowe metody Przyszła na świat w listopadzie 1904 r. jako Nancy Hazel, jednak już od dziecka mówiono na nią Nannie. Wychowywała się na rodzinnej farmie w miejscowości Blue Mountain w stanie Alabama. Jej rodzice – ojciec James i matka Louise mieli piątkę dzieci: cztery córki i jednego syna. W rodzinie Hazelów często dochodziło do nadużyć, zwłaszcza ze strony ojca. Normę stanowiło to, że James Hazel często się denerwował, a swoje emocje wyładowywał na dzieciach i żonie. Szczególnie dostawało się córkom, które ojciec nadmiernie kontrolował. Dorastające dziewczyny nie mogły zakładać ubrań, które odkrywałyby ich ciała. Mogły również zapomnieć o robieniu makijażu, chodzeniu na imprezy czy umawianiu się na randki. James twierdził, że takie zakazy uchronią je przed mężczyznami, którzy mogliby je skrzywdzić. Ponadto głowa rodziny uważała, że edukacja jest kobietom niepotrzebna. To dlatego Nannie musiała wcześnie rzucić szkołę, a potem nie miała już możliwości kontynuowania edukacji. Dzieci w tej rodzinie były zmuszane do pracy na farmie, czego nienawidziły. Jako dziecko doznała poważnego urazu głowy We wczesnym dzieciństwie Nannie padła ofiarą wypadku, który w oczach jej rodziców wydawał się niewielkim incydentem. W rzeczywistości mógł być bardziej znaczący, niż mogłoby się wtedy wydawać. Kiedy dziewczynka miała siedem lat, mocno uderzyła się w głowę. Do sytuacji doszło podczas podróży pociągiem, który niespodziewanie zahamował. Głowa Nannie odbiła się od metalowego pręta. Po tym wypadku nie otrzymała stosownej opieki medycznej. Do końca życia skarżyła się na częste bóle głowy i inne dolegliwości, które mogły być wynikiem doznanego przed laty urazu. Ten z pozoru niewinny wypadek mógł wpłynąć nawet na jej postępowanie w dorosłym życiu i przyczynić się do wkroczenia na drogę zbrodni. Okazuje się, że wielu seryjnych morderców we wczesnych etapach życia doznało urazów głowy, które spowodowały nieodwracalne zmiany w ich mózgach, w procesach poznawczych, co stanowiło w ich przypadkach czynniki kryminogenne. Pierwsze małżeństwo i pierwsze zbrodnie Nannie chciała jak najszybciej wyrwać się z domowego piekła, które zaserwował jej ojciec. Wiedziała, że jedynym ratunkiem będzie wyjście za mąż. Miała 16 lat, kiedy poślubiła Charleya Braggsa. Spotykali się zaledwie kilka miesięcy. Młoda kobieta miała nadzieję, że jej życie w końcu się odmieni. Nie mogła bardziej się mylić… Charley miał tylko matkę – był jej jedynym dzieckiem. Kobieta nie widziała świata poza swoim synem. Po ślubie młode małżeństwo zamieszkało z matką. Teściowa nie lubiła Nannie, co podkreślała na każdym kroku. Uważała, że żona nie jest wystarczająco dobra dla jej syna. Para doczekała się czwórki dzieci, jednak nie byli szczęśliwi. Często dochodziło między nimi do kłótni. Ponadto Charley zdradzał Nannie, czego żona nie mogła zaakceptować. W 1927 r. doszło do rodzinnej tragedii: zmarły dwie córki. Patolog stwierdził, że do zgonu doszło w wyniku zatrucia pokarmowego. W obu przypadkach wystąpił podobny schemat: dzieci zmarły po zjedzeniu posiłku przygotowanego przez matkę. Charley miał złe przeczucia, podejrzewał, że za wszystkim mogła stać żona. Nie posiadał jednak żadnych dowodów, a wszystko opierało się na jego przeczuciu. Obawiał się, że Nannie może nie poprzestać tylko na tej zbrodni i posunąć się jeszcze dalej, serwując śmiertelny posiłek jemu albo pozostałym dzieciom. To dlatego mężczyzna podjął decyzję o rozstaniu. Krótko później teściowa z piekła rodem także zmarła w tajemniczych okolicznościach. Truciznę wsypała mu do alkoholu Rozwód był dla Nannie porażką. Już jako mała dziewczynka marzyła o wielkiej miłości, tymczasem spotkało ją wielkie rozczarowanie. Nannie była romantyczką, wzruszały ją historie miłosne. Lubiła o nich czytać w gazetach. Kiedy miała kilka lat, chętnie podbierała mamie kolorową prasę. Jako dorosła kobieta wciąż lubiła czytać podobne historie. Szczególnie lubiła kolumny z anonsami matrymonialnymi. Po rozwodzie stwierdziła, że przyszedł na czas na nową miłość. Uważnie śledziła ogłoszenia, napisane przez mężczyzn, którzy szukali "drugiej połówki". Nannie też je pisała, z nadzieją, że ktoś się do niej odezwie. W ten sposób poznała Roberta Harrelsona, zwanego Frankiem. Początkowo Frank wydawał się właściwym mężczyzną, dlatego w 1929 r. ślubowali sobie miłość aż po grób. Po ślubie przenieśli się do Jacksonville. Mimo to szczęśliwe pożycie nie trwało długo. Dość szybko wyszło na jaw, że Frank jest uzależniony od alkoholu. A kiedy był pijany, zdarzało się, że gwałcił żonę. Jednak Nannie nie odeszła od niego. Małżeństwo przetrwało 16 lat. Kobieta w końcu nie wytrzymała, ale zamiast odejść, posunęła się do czegoś innego. Pewnego razu, po kolejnym gwałcie i upokorzeniu, Nannie miała dość. Do butelki whisky dosypała trutkę na szczury. Mężczyzna, który nie mógł się powstrzymać od wypicia alkoholu, kompletnie nieświadomy spożył truciznę i zmarł. Nikt nie podejrzewał, że zgon mógł być wynikiem ingerencji osób trzecich. Nikogo również nie zdziwiło, kiedy kilka miesięcy później Nannie zgarnęła, całkiem sporą jak na tamte czasy, sumę pieniędzy z polisy ubezpieczeniowej zmarłego męża. Kolejną ofiarą stał się jej wnuk W wieku 39 lat Nannie została babcią. Jej najstarsza córka Melvina urodziła syna, któremu nadano imię Robert. Nannie zaoferowała pomoc w wychowaniu wnuka, więc często zajmowała się chłopcem. Kiedy dziecko miało zaledwie dwa lata, niespodziewanie zmarło. Przyczyną śmierci miała być asfiksja. Robert zmarł, będąc pod opieką swojej babci… Kolejny partner też okazał się rozczarowaniem Po śmierci Franka, Nannie nie miała zamiaru zrezygnować z poszukiwania miłości i szczęścia w związku. Ponownie zaczęła śledzić kolumny matrymonialne w gazetach i tak dość szybko poznała się z Arliem Lanningiem. Mogło się wydawać, że już w przypadku pierwszego małżeństwa kobieta podjęła pochopną decyzję, biorąc ślub zaledwie po czterech miesiącach znajomości, jednak za trzecim razem tempo było jeszcze bardziej szalone. Z Arliem na ślubnym kobiercu stanęła zaledwie po trzech dnia znajomości. Lanning łączył najgorsze cechy byłych partnerów kobiety – zdradzał ją i zmagał się z problemem alkoholowym. Nannie nie mogła zaakceptować faktu, że jej życie znowu nie ułożyło się, jak zawsze marzyła. Tym razem truciznę umieściła w posiłku. Na tym seria podejrzanych zdarzeń się nie skończyła. Krótko po śmierci trzeciego małżonka, czarna wdowa podpaliła dom, który przed śmiercią należał do Arliego, a później stał się własnością jego siostry. Pieniądze z ubezpieczenia trafiły do Nannie. Potem doszło do kolejnego podejrzanego zdarzenia – zmarła matka Lanninga. Opieka nad siostrą zakończyła się jej śmiercią Pozostawiona bez dachu nad głową Nannie, pojechała w odwiedziny do swojej siostry Dovie. Kobieta była poważnie chora. Jej stan nie pozwalał jej nawet na wstanie z łóżka. Nannie zobowiązała się jej pomóc. Choć na początku nie można było mieć zastrzeżeń do opieki nad siostrą, wkrótce Dovie umarła. Z jednej strony nikogo to nie dziwiło, bo kobieta była poważnie chora, jednak okoliczności śmierci mogły budzić pewne wątpliwości: dlaczego zmarła akurat krótko po tym, jak zamieszkała z nią Nannie? Kolejne trzy ofiary Następnym wybrankiem kobiety został Richard Morton. Pobrali się w 1952 r. Nannie znów nie miała szczęścia, i to małżeństwo było tego kolejnym przykładem. Richard zdradzał ją z wieloma kobietami. Wraz z parą zamieszkała matka Nannie – Louise. Seryjna zabójczyni obmyśliła plan: najpierw pozbędzie się matki, później męża. Jej ofiarą stała się również matka Richarda. Za pierwszym razem jej się nie udało Piąty mąż, Samuel Doss, różnił się nieco od pozostałych mężczyzn w jej życiu, ale również miał skłonności do przemocy. Mężczyzna często bił Nannie, stosował również przemoc ekonomiczną, wydzielając żonie pieniądze. Był bardzo oszczędny i słynął w okolicy z konserwatywnych poglądów, a szczególnie z przesadnej religijności. W głowie kobiety znowu zakiełkował morderczy plan. Wcześniej na jej drodze nie pojawiały się żadne przeszkody, lecz tym razem było inaczej. Trucizna zaserwowana w cieście, nie poskutkowała. Samuel spędził kilkanaście dni w szpitalu, a lekarzom udało się go uratować. Kiedy wrócił do domu, Nannie podeszła do drugiego ataku. Tym razem arszenik znalazł się w kawie i przyniósł oczekiwany efekt. Jednak lekarz, który próbował po raz drugi uratować życie mężczyźnie, odkrył, co było przyczyną podejrzanej śmierci. Zawiadomiono policję. Złapana i ukarana Nannie Doss została aresztowana. Najpierw poddano ją obserwacji psychiatrycznej, by sprawdzić, czy kobieta nie zmaga się z zaburzeniami, które mogły znieść lub ograniczyć jej poczytalność, w chwili popełnienia czynu. Okazało się, że podejrzana jest zdrowa i całkowicie poczytalna. W trakcie postępowania Nannie przyznała się do 11 zabójstw. Pozbawiła życia swoich czterech mężów, dwie córki, dwie teściowe, wnuka, matkę oraz siostrę. W maju 1955 r. wydano wyrok: dożywotnie pozbawienie wolności. W zakładzie karnym spędziła 10 lat, ponieważ w 1965 r. zmarła na nowotwór. W trakcie procesu zyskała pseudonim "Chichocząca Babcia". Nadano go jej, bo kiedy mówiła w sądzie o swoich ofiarach, zwłaszcza zamordowanych mężach, śmiała się. Dla sądu nie do końca jasny był motyw zbrodni. Dlaczego pozbawiła życia najbliższe osoby? W przypadku mężczyzn mogło chodzić o kwestie finansowe i fakt, że nie była przez nich dobrze traktowana. Poszukiwała prawdziwej miłości, ale żaden z mężów nie był w stanie jej tego dać. Z teściowymi nigdy nie miała dobrych kontaktów, często się z nimi wykłócała i zapewne właśnie te kiepskie relacje były motywem jej działań. Ale do dziś nie jest jasne, dlaczego zabiła córki, matkę, siostrę i wnuka, który w chwili śmierci miał zaledwie dwa lata. Zobacz także: Była uprowadzonym dzieckiem, które nigdy nie wróciło do domu. To samo spotkało jej syna
Szczepionka Gardasil (zarejestrowana w Polsce pod nazwą Silgard) zawiera boran sodu – środek wykorzystywany w trutce na szczury, ponieważ jest toksyczny dla systemu nerwowego1. W jej skład wchodzi również detergent – polisorbat 80, używany jako środek sterylizujący myszy. A jednak w Polsce jest ona zalecana wszystkim dziewczętom i młodym kobietom w celu ochrony przed rakiem szyjki macicy wywołanym przez wirus brodawczaka ludzkiego (HPV). I to pomimo że testy bezpieczeństwa szczepionki Gardasil (Silgard) w grupie wiekowej poniżej 13. roku życia objęły tylko około 800 dziewczynek w wieku 11 – 12 lat, a do weryfikacji bezpieczeństwa używano związków aluminium lub innych szczepionek zamiast neutralnego „placebo”. Nie udowodniono też skuteczności szczepionki w zapobieganiu rakowi szyjki macicy, a wszelkie informacje na ten temat pochodzą wyłącznie od jej producenta. Tymczasem rząd Japonii, kiedy okazało się, że ponad połowa z 3,28 milionów dziewcząt i młodych kobiet miała poważne powikłania poszczepienne, wycofał swoje poparcie dla jakiejkolwiek szczepionki przeciw HPV (Gardasil/Silgard oraz Cervarix). Podobnie postąpił Wydział Zdrowia w Stanie Utah w USA2. W pracy naukowej włosko-izraelscy badacze opisują trzy przypadki młodych, uprzednio zdrowych kobiet, u których szczepienia HPV spowodowały nieodwracalne uszkodzenia jajników i bezpłodność w wyniku choroby autoimmunologicznej3. W USA do rządowej bazy danych Vaers zgłoszono 138 zgonów i ponad 30 000 powikłań poszczepiennych po stosowaniu szczepionek przeciw HPV. Ponieważ zgłaszanych do niej jest tylko od 2 do 5% wszystkich powikłań, dane te trzeba pomnożyć przez 20 do 50, aby oszacować w przybliżeniu ich faktyczną liczbę. Oznacza to, że tylko te szczepionki mogły zabić od 2760 do 6900 dziewcząt i młodych kobiet w samych Stanach Zjednoczonych! We Francji zarejestrowano w ich wyniku 130 zgonów. A w Polsce? W Polsce brak jest oficjalnych danych na temat powikłań po tej szczepionce. Tak więc szczepionka przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) jest wciąż rekomendowana przez organy polskiej służby zdrowia i coraz agresywniej promowana poprzez kampanie finansowane przez jej producentów z pomocą urzędników państwowych i organizacji pozarządowych. Samorząd w Oleśnicy zdecydował się, jako pierwszy w Polsce, refundować tę szczepionkę również dla chłopców. W efekcie każdego dnia kolejni młodzi ludzie godzą się na szczepionkę przeciwko HPV, ponieważ ukrywa się przed nimi jej potencjalne niebezpieczeństwo, bezprawnie reklamując ją jako szczepionkę przeciw rakowi, pomimo braku dowodów, że zapobiega rakowi szyjki macicy. Nie przejmując się tym, polscy eksperci i urzędnicy informują opinię publiczną o całkowitym bezpieczeństwie szczepienia przeciw HPV. Czy można to akceptować? My tak nie uważamy. I dlatego właśnie zwracamy się do Ciebie z prośbą o podpisanie petycji z żądaniem wycofania niebezpiecznych składników ze składu szczepionek (rtęć organiczna, aluminium, polisorbat 80, skwalen, formaldehyd), wprowadzenia obowiązku udzielania pełnej informacji o możliwych zagrożeniach wynikających ze szczepienia oraz likwidacji niezgodnego z prawami człowieka i pacjenta przymusu szczepień. Dajmy się usłyszeć! Teraz albo nigdy Aluminium jest toksyczne dla mózgu, nerek, płuc i gonad. Przenika z krwi do mózgu, powodując procesy zapalne i choroby neurodegeneracyjne, chorobę Alzheimera, Parkinsona, demencję, uszkodzenie neuronów ruchowych. Powoduje także zespół makrofagowego zapalenia mięśniowo-powięziowego – straszliwą chorobę prowadzącą do inwalidztwa. Jest też rakotwórcze. Tymczasem zawiera go wiele szczepionek (również te obowiązkowe), przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby4 czy przeciw pneumokokom5,6. 800 skutków ubocznych, narkolepsja i wzrost ryzyka stwardnienia rozsianego o 300% Szczepionka dla niemowląt Infanrix Hexa, bardzo polecana w Polsce przez lekarzy, jako najnowocześniejsza i najbardziej komfortowa dla dziecka również zawiera aluminium. Według poufnego dokumentu producenta, potentata farmaceutycznego GlaxoSmithKline, szczepionka ta jest powiązana z wystąpieniem ponad 800 działań niepożądanych takich jak zespół nagłego zgonu niemowląt, cukrzyca, autyzm, epilepsja SPOŁECZEŃSTWA KRAJÓW EUROPEJSKICH ŁĄCZĄ SIŁY DLA WŁASNEGO BEZPIECZEŃSTWA I BEZPIECZEŃSTWA SWOICH DZIECI. ZRÓBMY TO TAKŻE W POLSCE, żądając wycofania wszystkich niebezpiecznych składników i zmiany kalendarza szczepień dla dzieci, tak by wzorował się na krajach europejskich! NIE LICZMY NA SŁUŻBĘ ZDROWIA!!! Podpisz tę petycję i zachęć wszystkich swoich znajomych do jej podpisania. Aluminium w szczepionkach nie jest odizolowanym przypadkiem. Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie – to tylko szczyt góry lodowej. Tiomersal zawierający neurotoksyczną rtęć8 jest składnikiem pełnokomórkowej szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi (od dawna niestosowanej w innych krajach europejskich ze względu na dużą liczbę powikłań), której aż cztery dawki otrzymują polskie niemowlęta. Jego śladowe ilości mogą też znajdować się w każdej szczepionce jako pozostałość po procesie produkcji. W ulotce szczepionki przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B znajduje się informacja, że może ona powodować stwardnienie rozsiane. Badania z 2004 roku przeprowadzone przez amerykańskiego epidemiologa Hernana wykazały, że istnieje 3,1 razy wyższe ryzyko wystąpienia stwardnienia rozsianego w ciągu trzech lat po zaszczepieniu się przeciwko WZW typu B. Istnieje ponadto wiele badań, które wykazują związek szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B z toczniem, zapaleniem nerwu wzrokowego, reumatoidalnym zapaleniem stawów, zapaleniem tarczycy i jeszcze wieloma innymi chorobami. British Medical Journal, znane na całym świecie i poważane za naukowy rygor czasopismo medyczne, 30 stycznia 2013 roku opublikowało wyniki badania dowodzącego, że szczepionka przeciw grypie H1N1 Pandermix spowodowała tysiące przypadków narkolepsji u dzieci – ciężkiej i nieuleczalnej choroby mózgu. Od sierpnia 2010 roku co najmniej 12 krajów zgłosiło zachorowania poszczepienne. Narkolepsja jest zaburzeniem neurologicznym, które powoduje wzmożoną senność, a także niekontrolowane, nagłe napady snu w ciągu dnia i zmianę zachowania. Szwedzki minister spraw społecznych oświadczył, że jest gotów publicznie przeprosić wszystkich, którzy cierpieli z powodu narkolepsji po podaniu szczepionki przeciwko świńskiej grypie, a w przypadkach, w których udowodniono, że to właśnie szczepionka spowodowała narkolepsję, chorzy otrzymają odszkodowania. Być może masz dziecko bądź inną bliską osobę, która cierpi na jedną z tych chorób. Być może sam jesteś nią dotknięty… W przyszłości mogą Ci wstrzykiwać szczepionki siłą, chyba że… A nawet jeśli nie, i w dodatku jesteś świadomy niebezpieczeństwa związanego z dodatkowymi składnikami szczepionek i nadmiernym pobudzeniem układu odpornościowego przez dużą liczbę antygenów, to mimo wszystko nie jesteś bezpieczny. W przypadku jakiejkolwiek epidemii rządy na całym świecie będą mogły, przy wsparciu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), podjąć decyzję o szczepieniu całej ludności z użyciem przymusu bezpośredniego! To oznacza, że pewnego dnia będziesz mógł zostać zaszczepiony wbrew swojej woli niebezpieczną szczepionką, która będzie mogła wywołać tak groźną chorobę jak stwardnienie rozsiane czy choroba Alzheimera. Jednak ryzyko to można znacznie zmniejszyć, jeśli dzisiaj uda się nam doprowadzić do zakazu stosowania w szczepionkach niebezpiecznych składników dodatkowych takich jak rtęć, aluminium, boran sodu (trutka na szczury) lub formaldehyd. Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o podpisanie tej petycji i przesłanie tej wiadomości do wszystkich swoich znajomych. W ten sposób oddasz również przysługę milionom dzieci W ciągu trzydziestu lat liczba szczepionek podawanych najmłodszym dzieciom prawie się podwoiła. Najgorsze jest to, że obecnie wstrzykuje się im szczepionki skojarzone zawierające drobnoustroje nawet sześciu różnych chorób w jednej dawce (czasem jednocześnie z innymi szczepionkami), podczas gdy ich układ odpornościowy nie jest na to przygotowany. W krajach skandynawskich, w których umieralność niemowląt jest najmniejsza (aż 2 razy mniejsza niż w Polsce), szczepienia są dobrowolne, a niemowlęta otrzymują pierwsze zalecane szczepienia w 3. miesiącu, a nawet później. Również w innych krajach Europy Zachodniej zazwyczaj nie szczepi się noworodków. A w Polsce? W Polsce dziecko otrzymuje dwie szczepionki już w pierwszej dobie życia, nawet, jeśli urodzi się zbyt wcześnie lub po powikłanej ciąży czy porodzie oraz gdy nie można jeszcze stwierdzić, czy dziecko nie ma wrodzonych niedoborów odporności, co jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do podania mu żywej szczepionki przeciw gruźlicy. Do 2. roku życia wiele dzieci otrzymuje aż 26 (!!!) szczepionek (16 obowiązkowych i 10 zalecanych). Nadmiernie pobudzony układ odpornościowy niemowląt może zacząć pracować na zbyt wysokich obrotach i wywołać niekontrolowaną reakcję skierowaną przeciwko własnemu organizmowi, uogólnioną reakcję zapalną9. Oto jedna z historii, zebranych przez EFVV (European Forum for Vaccine Vigilance), historia matki, która przeżyła dramat: Nie mogę podać swojego nazwiska ani zdradzić tożsamości mojego dziecka, ponieważ obawiam się, że spotkają mnie przez to nieprzyjemności. Chciałabym jednak dodać tu swój głos w tej sprawie. Bardzo się cieszę, że w końcu ktoś odważył się podjąć jakieś działania. Dwa miesiące temu moja córka zmarła po 24 godzinach od podania pierwszej dawki szczepionki DPT (błonica, krztusiec, tężec). To straszne przeżycie i nikt nie ma nawet pojęcia, jak jest mi źle. Była takim cudownym dzieckiem. Gdy zrobiono jej zastrzyk, przez przynajmniej godzinę w bardzo dziwny sposób płakała. Później była bardzo zmęczona, głęboko zasnęła i… już się nie obudziła. Zaczęłam się martwić, ponieważ spała dłużej niż zazwyczaj; kiedy poszłam sprawdzić, co się dzieje, zauważyłam, że w międzyczasie zwymiotowała i przestała oddychać. Przeprowadzona sekcja zwłok nie pomogła w ustaleniu przyczyny zgonu. Jednak ja wiem, że zabiła ją szczepionka. Przedtem nie chorowała. Czym częściej mówiłam to lekarzom, tym bardziej wrogo reagowali. Teraz boję się, że odbiorą mi drugie dziecko, i nie chcę, aby oskarżyli mnie o zamordowanie mojej córeczki. Nie zasłużyłam na takie traktowanie. Jestem zbyt przerażona, aby móc w spokoju oddać się żałobie. Ona była taka śliczna… Takie sytuacje zdarzają się każdego roku tysiącom rodziców. Dziecko jest szczepione i w ciągu kilku godzin po podaniu szczepionki pojawiają się poważne działania niepożądane, począwszy od bólu głowy i wymiotów, poprzez egzemę, nadpobudliwość, zaburzenia snu, później – nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną aż po najgorsze – śmierć. Zaprzeczają, milczą i nic nie robią! W Polsce w ogromnej większości przypadków pracownicy służby zdrowia zaprzeczają jakimkolwiek powiązaniom działań niepożądanych ze szczepionkami i – co gorsze – nawet nie zgłaszają przypadków ich wystąpienia do instytucji odpowiedzialnych za monitorowanie tzw. niepożądanych odczynów poszczepiennych – Sanepidu i Państwowego Zakładu Higieny. Natomiast organy ds. zdrowia publicznego ze swojej strony zachowują milczenie na temat szczepionek. Do dziś nie wymagają od producentów – nie wiadomo dlaczego – badań nad bezpieczeństwem szczepionek w celu oceny ich działania rakotwórczego, mutagennego (zmiany DNA) i teratogennego (choroby przenoszone na potomstwo). Testom takim systematycznie podlegają leki, a nawet kosmetyki. Dlaczego szczepionki, które w swoim składzie zawierają substancje będące najgorszymi truciznami, jakie można znaleźć w naturze, nie podlegają tym badaniom? Dlaczego nie prowadzi się badań porównujących stan zdrowia dzieci szczepionych według pełnego programu szczepień i nieszczepionych wcale? Dlaczego instytucje, które stoją na straży naszego bezpieczeństwa nie protestują przeciwko stosowaniu w badaniach klinicznych innej szczepionki lub adjuwantów zamiast neutralnego fizjologicznie placebo? Czy naprawdę przed nami już 2014 rok? Dlaczego do tej pory nie wynaleziono jeszcze szczepionki bez toksycznych substancji? Kto pozwala sobie na grę w rosyjską ruletkę z naszym zdrowiem, a nawet życiem za każdym razem, gdy poddawani jesteśmy szczepieniu? Pomóż nam ocalić tysiące osób. Podpisz tę petycję. Nasz głos musi być wystarczająco silny i donośny, aby udało się doprowadzić do takiego stanu prawnego, gdy niebezpieczne składniki dodatkowe szczepionek zostaną wreszcie zakazane. Lista z podpisami zostanie przekazana Premierowi i Ministrowi Zdrowia Przyłącz się do naszej akcji i wesprzyj tę obywatelską inicjatywę. Być może to właśnie Twój głos będzie decydujący: przeważy szalę i zapoczątkuje zmiany! Dlatego zwracamy się teraz z gorącą prośbą – jeśli przeczytałeś teraz tę wiadomość, nie wychodź z tej strony, zanim nie dopiszesz swojego nazwiska pod tą ważną petycją. Liczymy na Ciebie w imieniu wszystkich osób, których zdrowie i życie zostaną ocalone dzięki naszej kampanii. Z góry serdecznie dziękujemy. Z poważaniem, Justyna Socha Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP Augustin de Livois Instytut Ochrony Zdrowia Naturalnego PS: Prosimy, przekaż tę wiadomość jak największej liczbie osób. Źródła: (1) Pytany o ryzyko związane ze szczepionką Gardasil, z powodu obecności soli boru w jej składzie, francuski minister zdrowia przypomniał, że toksyczny wpływ tego składnika na funkcje reprodukcyjne był znany, podkreślając, że dawka obecna w szczepionce jest znacznie niższa od wartości progowej zapewniającej nieszkodliwość tej pochodnej kwasu borowego przy ekspozycji bardzo ograniczonej w czasie. (2) (3) (4) Szczepienia w praktyce lekarskiej – od sytuacji klinicznej do optymalnej decyzji (część 3); Warsztaty edukacyjne. „Medycyna Praktyczna”, Kraków 2010 (5) (6) (7) (8) dr n. med. Dorota Sienkiewicz „Bezpieczne szczepienia” Vademecum Pielęgniarki i Położnej – edycja 2013. (9) po polsku: /dr_Sienkiewicz__Powiklani
Wykładając trutkę na gryzonie, narażamy życie nie tylko myszy i szczurów zamieszkujących w pobliżu domostw i na osiedlach, lecz także domowych psów i kotów oraz wszelkich dziko żyjących gatunków. Każdego roku przekonuje się o tym wielu opiekunów domowych czworonogów, ale też osoby, które zajmują się dzikimi w Trójmieście Kilka dni temu do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja trafiły sowy płomykówki, które padły ofiarą trutki na gryzonie. Zespół specjalistów walczył o to, aby mogły przeżyć. Niestety, były w zbyt ciężkim stanie, aby dało się je uratować. Pierwsza z nich odeszła w środę, druga w Nie doszłoby do tego, gdyby nie były stosowane trutki na gryzonie - piszą pracownicy Ostoi na fanpage'u ośrodka. - Ta historia jest przykładem, jak bardzo są one szkodliwe dla przyrody. W tym przypadku łańcuch śmierci zatrzymał się na płomykówce. Następnym razem może to być Twój pupil. Kot wychodzący - zagrożenie dla innych zwierząt?Trucizna działa z opóźnieniemGłównym pokarmem ptaków szponiastych, w tym sów, są małe gryzonie. Trutka, którą są one eksterminowane, działa z pewnym opóźnieniem, dlatego przez jakiś czas po zjedzeniu jej mały ssak jest w stanie wciąż się poruszać. Stosowanie trutek staje się więc szkodliwe nie tylko dla jednego, konkretnego gatunku, ale dla wszystkich zwierząt. Kilka lat temu w południowej Polsce znaleziono kilkanaście martwych orłów bielików, które najprawdopodobniej padły ofiarą trutki na tego typu są także ogromnym zagrożeniem dla kotów wolno bytujących i wychodzących, a także dla psów, których właściciele nie zawsze zdążą odwołać od znalezionego "skarbu". Gryzonie zamieszkujące w pobliżu naszych osiedli i domostw wyrządzają szkody, ale istnieją bardziej humanitarne sposoby na to, aby pozbyć się intruzów. Złapanie myszy w żywołapkę pozwala na wywiezienie zwierzęcia w miejsce, w którym nie będzie nikomu przeszkadzać. Niestety, ze szczurami sprawa jest znacznie na psa. Coraz więcej niepokojących zgłoszeń Co robić, gdy podejrzewamy zatrucie?Oprócz preparatu na gryzonie nasze zwierzęta domowe, zwłaszcza psy, mogą zetknąć się z trutką na lisy. Jest ona wykładana przez kłusowników, którzy uznają ten sposób za najłatwiejszą drogę do pozyskania futer tych zwierząt. Niestety co roku do lecznic weterynaryjnych trafiają psy, które zjadły znalezione w lesie mięso z trutką. Objawy zatrucia są bardzo poważne i obejmują skrajne osłabienie, utratę przytomności, ataki padaczkowe. Za najcięższe uchodzi zatrucie preparatem z brometaliną, która jest środkiem neurotoksycznym, uszkadzającym centralny układ nerwowy. Niebezpieczne, choć spotykane głównie w okresie wiosenno-letnim, jest zatrucie metaldehydem, który jest stosowany jako środek przeciwko ślimakom. Zatruciu może ulec zwierzę, które zjadło samą trutkę lub otrutego ślimaka. Jeśli pies lub kot nie otrzymają pomocy na czas, istnieje ryzyko śmierci z powodu kwasicy metabolicznej i niewydolności podejrzewamy, że nasze zwierzę domowe spożyło truciznę, czas reakcji jest na wagę złota. We własnym zakresie niestety nie jesteśmy w stanie Jeśli już dojdzie do spożycia trucizny lub choćby podejrzenia, należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii, aby zapobiec tragedii - zaleca lek. wet. Eryk Ratajski z Kliniki dla Zwierząt 24h w Gdyni. - Na własną rękę nie należy działać. Leczenie polega na płukaniu żołądka, prowokowaniu wymiotów, intensywnej dożylnej płynoterapii, a w skrajnych przypadkach - transfuzji krwi. Jeśli możliwe, to podajemy odtrutkę; zawsze należy monitorować stan kliniczny, parametry biochemiczne i morfologiczne krwi. W klinice mamy często przypadki zatruć. Szybka interwencja może uratować życie. Czas, który upływa od spożycia do wystąpienia objawów, może zawierać się w przedziale od kilku godzin do tygodnia i dłużej. Toksyczne działanie zależy od preparatu i sięga nawet pół roku. Ten fakt implikuje długość terapii. Najważniejsze są pierwsze godziny, zatem proszę nie zwlekać.
Spis treści1 Jak pozbyć się szczurów?2 Jak wytępić szczury? W skład trutki na szczury wchodzą:3 Co odstrasza szczury? Odstraszacze szczurów i myszy oraz innych gryzoni4 Na co złapać szczura? Pułapki, lepy i inne chwytacze5 Lep na szczury – skuteczność a humanitaryzmJak pozbyć się szczurów?Szczury to bardzo inteligentne zwierzęta. Niestety z punktu widzenia człowieka, którego szczur obrał sobie za sąsiada, nie jest to najbardziej pożądana cecha. Właśnie ta niezwykła inteligencja czyni z tego gryzonia bardzo uciążliwego szkodnika i trudnego do pokonania przeciwnika. A niestety pozbyć się go trzeba, ponieważ stanowi on spore zagrożenie. I to zagrożenie nie tylko dla naszego czy zjadając przechowywane produkty, atakując zwierzęta hodowlane, przegryzając instalacje elektryczne, izolację termiczną rur ciepłowniczych i budynku, rury wodociągowe czy drewniane konstrukcje budowlane, mogą powodować spore straty ekonomiczne (pożary, zalania, zawalenia). Jednak najgroźniejsze są zagrożenia dla zdrowia i życia człowieka oraz zwierząt domowych, ponieważ szczury roznoszą groźnie choroby, wywoływane przez drobnoustroje chorobotwórcze lub pasożyty, takie jak: tyfus, salmonelloza, wścieklizna, leptospiroza oraz włośnica, tasiemczyca, itp. Głównym źródłem zakażenia jest skażona odchodami gryzoni żywność. Gdy czują się bezpośrednio zagrożone mogą nawet zaatakować i dotkliwie poranić, zwłaszcza to prawdziwa zmora nie tylko wiejskich domów. Nieproszone gryzonie włamują się często również do mieszkań i piwnic w dużych miastach, powodując niemałe wytępić szczury?Deratyzacja to zwalczanie gryzoni przy użyciu środków fizycznych lub chemicznych. W prywatnych domach i gospodarstwach szczurów możemy próbować pozbyć się rynku dostępne są liczne pułapki, chwytacze, lepy czy odstraszacze elektroniczne. Zastosowanie trutek, których jest naprawdę bardzo bogaty wybór, to ostateczna, ale zarazem najskuteczniejsza metoda rozwiązania problemu szczurów zarówno wewnątrz jak i wokół miastach za przeprowadzenie deratyzacji odpowiedzialni są zarządcy osiedli mieszkaniowych lub pracownicy administracji. Deratyzację zlecają oni zwykle firmom profesjonalnym, które otaczają opieką dany budynek lub osiedle. Zapewnia to nie tylko skuteczne pozbycie się gryzoni, ale także zachowanie bezpieczeństwa podczas zabiegu dla ludzi i zwierząt środków chemicznych przeciwko szczurom i myszom w domu należą wszelkiego typu trucizny. Nie powinno się ich używać w mieszkaniach w których przebywają dzieci lub zwierzęta domowe, ponieważ trutki mogłyby być dla nich niebezpieczne. Trutki na szczury i inne gryzonie mogą mieć postać pasty w saszetkach, granulatu lub skład trutki na szczury wchodzą:– substancja aktywna (substancja czynna) – substancja biobójcza z grupy antykoagulantów, powodująca śmierć gryzonia poprzez krwotok wewnętrzny;– substancja mumifikująca powodująca zasuszanie padłego gryzonia (zapobiegająca rozkładowi);– bitrex – substancja gorzka – zniechęcająca do przypadkowego spożycia przez ludzi i zwierzęta niebędące celem zabezpieczeniem mogą tu być plastikowe lub metalowe karmniki deratyzacyjne – przytwierdzone do podłoża, zamykane na kluczyk i w których trutka w postaci pasty czy kostki zawieszona jest na rusztach. Takie zabezpieczenia uniemożliwiłyby przypadkowe wydostanie się trutki i spożycie przez dzieci lub zwierzęta domowe. Takie karmniki powszechnie stosowane są na zewnątrz budynków i wzdłuż ogrodzeń tworząc bariery ochronne przed przedostawaniem się gryzoni na teren budynków mieszkalnych, obiektów użyteczności publicznej, szkół, szpitali, obiektów handlowych, zakładów produkcyjnych, odstrasza szczury? Odstraszacze szczurów i myszy oraz innych gryzoniJeśli chcemy pozbyć się z naszego otoczenia szczura, nie wyrządzając mu przy tym żadnej krzywdy, możemy wykorzystać tzw. chwytacz żywołowny. Mogą to być metalowe klatki z opadającymi ściankami, metalowe lub plastikowe tunele z zapadniami, itp. Chwytacze mogą mieć różny kształt, inny mechanizm zamykania urządzenia, ale zasada użycia jest w nich taka sama. Wewnątrz takiego urządzenia musimy umieścić jakiś wabik. Może to być atrakcyjny smakowo czy zapachowo dla gryzonia przysmak (np. herbatnik, baton czekoladowy) lub gotowy atraktant na gryzonie. Zwabiony zapachem gryzoń wejdzie do pułapki na szczury, która dzięki odpowiednim mechanizmom zatrzaśnie się i uwięzi go wewnątrz urządzenia. Wówczas możemy wywieźć gryzonia daleko od domu i wypuścić go w lesie czy w innym miejscu oddalonym od zabudowań ludzkich. Tak możemy pozbyć się szczura bez żadnej szkody dla jego życia i metodą humanitarnego odstraszania gryzoni z naszego otoczenia jest zastosowanie elektronicznych odstraszaczy. Na rynku dostępne są urządzenia o różnej mocy i zasięgu ochrony. Przed zakupem należy dokładnie sprawdzić jaką powierzchnię zabezpiecza dany model. Urządzenie takie wytwarza dźwięki o częstotliwości z reguły od 25 do 65 kHz, powodując, że gryzonie unikają tych miejsc, ponieważ dźwięki powodują ból i negatywnie oddziałują na ich układ nerwowy. Niestety szczury są zwierzętami o bardzo wysokich zdolnościach adaptacyjnych. Dlatego przy dłuższym stosowaniu mogą się przyzwyczaić do emitowanego przez urządzenia odstraszające co złapać szczura? Pułapki, lepy i inne chwytaczeJeżeli nie mamy możliwości pozbycia się szczurów w sposób nie wyrządzający im krzywdy lub jest ich zbyt wiele i stanowią one większe zagrożenie dla ludzi i zwierząt domowych, musimy sięgnąć po bardziej drastyczne metody pozbycia się urządzeń pozwalających na definitywne wyeliminowanie szczurów należą tzw. gilotynki. Ta popularna pułapka na szczury, zwana inaczej szczurołapką, to urządzenie wykonane z drewna, mocnego tworzywa lub metalu posiada zamocowany w niej specjalny mechanizm sprężynowy. W odpowiednim miejscu wkłada się lub zamocowuje przynętę (np. kawałek chleba ze smalcem lub innym tłuszczem, kawałek czekoladowego batona). Gdy szczur próbuje wziąć przynętę, urządzenie się zatrzaskuje. Nie rozgniata całego gryzonia. Zabija go, łamiąc mu kręgosłup. Śmierć jest błyskawiczna, nie powoduje niepotrzebnego cierpienia na rynku pojawiły się pułapki uśmiercające szczury prądem. Urządzenie zasilane czterema bateriami R-14, które wytwarzają prąd o wysokim napięciu około 6000 – 8000 V. Zastosowanie baterii pozwala na ustawienie pułapki w każdym miejscu, bez potrzeby podłączania jej do sieci elektrycznej. W komorze o wysokim napięciu znajdują się trzy metalowe płytki: – dwie wewnętrzne generują wysokie napięcie gdy gryzoń wchodzi do urządzenia, – zewnętrzna płytka generuje wysokie napięcie automatycznie w momencie na szczury – skuteczność a humanitaryzmNajmniej humanitarnym sposobem, ale skutecznym i stosunkowo tanim, jest stosowanie pułapek lepowych na szczury. Pułapka lepowa jest idealna do zastosowań w miejscach, gdzie tradycyjne trutki, czy mechaniczne pułapki są pułapki nie sprawdzą się w zakurzonych i zawilgoconych, nasłonecznionych takiej pułapki jest pokryte nietoksycznym dla człowieka specjalnym mocnym i niewysychającym klejem. Zwabiony atraktantem umieszczonym w pułapce gryzoń, wchodzi na podłoże klejowe i już się z niego nie wydostanie. Gdy zwierzę zostanie schwytane, trzeba je w szybki i humanitarny sposób uśmiercić. Należy często sprawdzać pułapki, aby ograniczyć cierpienia gryzonia. Niestety z powodu silnych właściwości klejących pułapki lepowe mogą być zagrożeniem również dla zwierząt domowych, dlatego stosując je należy zachować szczególną miarę możliwości lepiej próbować radzić sobie środkami nie tak się problematyką zwalczania szkodników od 1984 roku, czyli od pierwszej rejestracji jednoosobowej firmy zajmującej się odkażaniem, tępieniem szkodników i gryzoni. Prowadzimy szkolenia w Polskim Stowarzyszeniu Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji.
gdzie wyrzucić trutkę na szczury